KONTAKT Menu

O mnie
moja droga do prawa jazdy

Mam MPD. Poruszam się o kulach.

Z niepełnosprawnością żyję od zawsze, ale nie od zawsze chciałam prowadzić samochód.
Przez długi czas wmawiałam sobie, że to nie dla mnie. Że trzeba mieć „pełnosprawne ciało”, pewność siebie, refleks – wszystko to, czego, jak sądziłam, mi brakuje.

W rzeczywistości brakowało mi tylko jednego: przekonania, że mam prawo spróbować.

Po trzydziestce coś się we mnie przestawiło. Nie była to nagła decyzja.
Raczej spokojne „a może jednak?”.
Zaczęłam się rozglądać. Czytać. Szukać informacji.

I bardzo szybko poczułam się zagubiona.
Niby coś było – jakieś programy, jakieś przepisy, szkoły jazdy – ale wszystko rozrzucone, niepełne, napisane językiem urzędów.
A ja po prostu chciałam wiedzieć: czy dam radę prowadzić samochód z niepełnosprawnością?

I dałam.

Zrobiłam prawo jazdy mimo spastyki, mimo lęku, mimo setek wątpliwości.
Ale nie zrobiłam tego sama – pomogli mi ludzie, którzy nie patrzyli na kule, tylko na to, jak się uczę, jak trzymam kierownicę, jak reaguję.
Pomogli mi instruktorzy z otwartą głową i cierpliwością większą niż asfaltówka w sierpniu.

Dziś prowadzę. Sama, niezależnie.
I wiem, że wiele osób – być może Ty też – właśnie stoi na początku tej drogi.
Myśli: „A może? Ale jak?”.
I dlatego powstała ta strona.

Nie jestem ekspertem od przepisów.
Zawodowo jestem marketingowcem, copywriterką, SEO-ką z krwi i kości.
Piszę, analizuję, buduję strategie. Lubię koty, Skandynawię i kawę bez cukru.

Słucham muzyki filmowej i metalu.
Jednego dnia chilluję przy Zimmerze, drugiego resetuję się przy Slayerze.

Ale przede wszystkim – jestem kimś, kto przeszedł to, co dla wielu jest nieznane.
I dlatego tworzę to miejsce – żeby zebrać w jednym miejscu to, czego ja kiedyś szukałam: konkretne informacje, dobre szkoły jazdy, jasne odpowiedzi i proste słowa.

Masz prawo jechać swoją drogą.

I nie musisz na to czekać wieczność.